fbpx

„Estoński CIT” w Polsce – wyklucza i odbiega od estońskiej idei

UDOSTĘPNIJ POST

Premier ogłosił plany wprowadzenia „estońskiego CIT-u” w Polsce. W przeciwieństwie do Estonii, w której sprzyjająca rozwojowi konstrukcja podatku dochodowego dotyczy wszystkich przedsiębiorstw, w Polsce obejmie tylko ich wąskie grono. Liczne wymogi oraz wykluczenia skutecznie odbierają wielu polskim firmom szansę na korzystne opodatkowanie.

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, że ogłoszony estoński CIT w Polsce to jedynie plan z podstawowymi założeniami, który wciąż nie ma nadanej żadnej ścieżki legislacyjnej. Ministerstwo Finansów zapowiada przedstawienie projektu ustawy na początku lipca 2020. Zachowanie preferencyjnej metody opodatkowania do momentu wypłaty dywidendy jedynie na określony czas naraża polskich przedsiębiorców na chaos urzędniczy, jak i księgowy.

Z myślą o przedsiębiorcach mikro, małych i średnich przedsiębiorstw (obrót do 50 mln złotych rocznie) przygotowaliśmy listę wykluczeń, która uniemożliwi skorzystanie z CIT-u wzorowanego na Estonii.

Nie będziesz mógł/a skorzystać z „estońskiego CIT-u”, jeśli:

Nie zatrudniasz pracowników

Według projektu musisz zatrudniać co najmniej 3 pracowników. Nie doprecyzowano czy oprócz umów o pracę wchodzą w grę np. umowy zlecenie.

Według projektu w firmie musi być zatrudnionych co najmniej 3 pracowników. Nie doprecyzowano czy oprócz umów o pracę wchodzą w grę np. umowy zlecenie. Zgodnie z danymi na stronie Ministerstwa Finansów 44,2% spółek kapitałowych nie zatrudnia nikogo, a dodatkowe 14,5% tylko jednego pracownika. Tylko około 25% spółek zatrudnia 3 i więcej pracowników. To wyraźnie pokazuje, jak do wąskiego grona kierowany jest tzw. estoński CIT.

Wspólnikiem twojej firmy jest osoba prawna np. inwestor

Premier zapowiedział, że wspólnikami mogą być wyłącznie osoby fizyczne. Jeśli więc w twoją spółkę zaangażowani są zewnętrzni inwestorzy np. fundusze czy anioły biznesu, to nie zakwalifikujesz się do skorzystania z tego systemu. Co więcej, spółka będąca w systemie estońskim nie będzie mogła skorzystać z innych preferencji podatkowych takich ja np. ulga na działalność badawczo-rozwojową.

Nie planujesz większych wydatków na cele inwestycyjne

Jeżeli nie wykażesz w okresie dwóch kolejno następujący po sobie lat podatkowych wzrostu o 15 proc. nakładów poniesionych bezpośrednio na cele inwestycyjne, utracisz prawo do stosowania tego modelu podatkowego. Ogranicza to możliwość kumulowania przez przedsiębiorcę zysków przez kilka lat na dokonanie większej inwestycji. W zależności od branży ten wymogów może prowadzić również do nieracjonalnych wydatków inwestycyjnych.

Twoja firma jest powiązana kapitałowo z innymi podmiotami

Spółka, która chce skorzystać z tzw. estońskiego CIT-u nie może być zaangażowana w innych podmiotach. Jeśli masz więc np. spółkę-córkę stworzoną do ekspansji za granicę to automatycznie nie będziesz się kwalifikować.

Działalność kapitałowa stanowi większość twoich dochodów

Według najnowszych założeń reformy większość twoich dochodów musi stanowić działalność operacyjna.

Nie jesteś gotowy na dodatkowe koszty związane z przebudowaniem księgowości

„Estoński CIT” będzie obowiązywał jedynie przez 4 lata. Oznacza to, że po upływie tego czasu będziesz zobowiązany/a do jej przebudowania i ponownego dostosowania do przepisów.

Estonia vs. Polska 

CIT w Estonii to nie tylko stawka, ale kompleksowe rozwiązanie systemowe. Przede wszystkim nie wyklucza żadnej z firm tak, jak ma to miejsce w przypadku Polski. Co najważniejsze, jest ono bezterminowe. Przedsiębiorcy w Estonii mogą liczyć na stabilny i przejrzysty system podatkowy i mieć pewność, że nie zostaną nagle wprowadzone żadne zmiany. Dodatkowo nie występuje podwójne opodatkowanie dywidendy. Chcesz poznać w czym jeszcze tkwi sukces CIT-u w Estonii?

 

 

Zastanawiasz się nad firmą w Estonii? Skontaktuj się z nami. Nasi prawnicy dokonają analizy i sprawdzą, czy opłaca Ci się tam otworzyć spółkę.

Comments are closed.